Podhalańskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk

w Nowym Targu

Pracownia kuśnierska J. Guziaka_1Pracownia kuśnierska J. Guziaka_2Początki kuśnierstwa w Nowym Targu są trudne do jednoznacznego zdefiniowania, jednak przez setki lat istnienia miasta wpisało się w krajobraz nowotarskiego rzemiosła. Kuśnierze posiadali własny cech, regulujący zwyczaje, zasady zdobywania zawodu, rozsądzające spory. Pomimo tej długiej tradycji i istotnej roli w rozwoju Nowego Targu, na temat tego rzemiosła jest jednak niewiele informacji.

Na przestrzeni lat ulegały wielu zmianom, ulegając nowoczesności, podobnie jak inne gałęzie przemysłu. Tradycyjnie kuśnierz sam wyprawiał skóry, a wyroby szył i zdobił wyłącznie ręcznie. Dzisiaj niewiele pracowni zachowało ten sposób pracy, pozostałe wykorzystują szycie maszynowe. 

W artykule prezentujemy tradycyjne rzemiosło nowotarskie na przykładzie 30-lecia firmy kuśnierskiej Jana Mieczysława Guziaka.

Wśród zaproponowanych przez czytelników Głosu Serca – gazety parafialnej Parafii NSPJ w Nowym Targu – tematów artykułów, o których chcieliby przeczytać znalazła się również sugestia, aby przedstawić tradycje nowotarskiego rzemiosła różnych branż. Odpowiadając na ten głos, rozpoczynamy przedstawieniem rzemiosła nieodłącznie kojarzącego się z Nowym Targiem. Jest to oczywiście kuśnierstwo. Spróbuję je ukazać poprzez przedstawienie zakładu, który przetrwał trudne dla tej branży czasy i do dzisiaj, w zmienionych już warunkach, funkcjonuje kontynuując najlepsze tradycje w tej dziedzinie. Są to tradycje rzemieślnicze połączone ze sztuką regionalną Podhala. Taką firmą jest zakład rodzinny – firma Jahex Jana Mieczysława Guziaka.

Warto jednak na początek powrócić do historii. Warunki klimatyczne w Polsce, a szczególnie występujące na Podhalu ostre zimy powodowały konieczność posiadania odpowiedniego na tę porę roku ubioru. Stąd wynikała rozpowszechniona od czasów historycznych hodowla owiec w naszym regionie. Pozyskiwane od owiec wełna i skóry dawały dobry surowiec do takiej produkcji. Wytwarzanie odzieży ze skór przez długi czas zaspakajało jedynie potrzeby rodzinne, ale w miarę upływu czasu zaczęło służyć lokalnej społeczności i handlowi. Nowy Targ jako główne miasto Podhala, leżące na szlaku handlowym, stał się centrum produkcji i handlu wyrobami kuśnierskimi. Już w 1624 r. powstał cech kuśnierzy. Produkcja kożuchów i innych wyrobów skórzanych takich jak serdaki czy czapki przeżywała okresy rozkwitu, ale też zastoju. W latach międzywojennych garbarstwem i kuśnierstwem zajmowało się już ok. 80 rzemieślników. Wśród nich była jedna kobieta zamieszkała w rynku pod nr 26 Marianna Fryźlewiczowa z Głąbińskich. Po przejęciu po zmarłym mężu Piotrze zakładu z powodzeniem go prowadziła. Po II wojnie światowej działalność wznowiło tylko 8 kuśnierzy. Lata powojenne 1945-1989 były bardzo trudne dla rzemieślników tej branży. Najpierw w skutek zubożenia społeczeństwa zmalał popyt. Następnie, gdy było zapotrzebowanie, władze zwalczały pozostającą często w szarej strefie produkcję poprzez centralnie sterowany rynek, koncesje i przydziały, a także przez aparat represji. W kuśnierskim „podziemiu” działało ok. 300 zakładów. Przemiany społeczne i polityczne zapoczątkowane przez Solidarność przyniosły też zmiany w gospodarce poprzez wprowadzenie wolnego rynku.

Jednym z wielu rzemieślników, którzy wtedy rozpoczynali samodzielną działalność w kuśnierstwie, ale też jednym z nielicznych potrafiących się dostosować do wysokich wymagań rynku i współczesnego klienta jest Jan Mieczysław Guziak. Jego rodzinna firma, prowadzona wraz z żoną Anną z d. Ścisłowicz, przetrwała do dzisiaj. Kontynuuje ona nie tylko działalność, ale i tradycje kultury i dziedzictwa Podhala. Zakład pod nazwą Jahex powstał 30 lat temu, gdy Jan Mieczysław Guziak po zdaniu matury w Liceum Ekonomicznym w Nowym Targu w 1974 r. rozpoczął praktykę w zakresie garbarstwa i kuśnierstwa w nowotarskim zakładzie Władysława Burdyna. Po 3 latach nauki i terminowania zdał egzaminy mistrzowskie: garbarski, kuśnierski i kożuszkarski, a w 1986 r. podjął samodzielną działalność. W działalności tej sięga do tradycyjnych wzorów wyszukując zachowane jeszcze oryginalne kożuchy. Pieczołowicie, wiernie i z wielką starannością odtwarza historyczne kożuchy odkryte m.in. w Muzeum Etnograficznym w Warszawie czy w Muzeum w Zdziarze na Słowacji. Tak było z białym tzw. białczańskim kożuchem, który przybył na Podhale w pierwszej połowie XIX w. z Węgier, spod Budapesztu czy też z brązowym kożuchem zwanym dzisiaj podhalańskim, który przywędrował ze Słowacji z okolic Liptowskiego Mikulasza w drugiej połowie XIX w. Te ostatnie, jako bardziej praktyczne,  wyparły kożuchy białe. Zrekonstruowany kożuch orawski cieszy dzisiaj nie tylko oczy, ale też wzbudza podziw fachowców kuśnierzy i historyków zajmujących się strojem regionalnym. W tej misternej pracy nieoceniony jest wkład talentu zajmującej się haftem Władysławy Kałafut. Przejęła ona to artystyczne rzemiosło po swojej mamie – słynnej podhalańskiej hafciarce Zofii Ziętarowej.

Zasługi Jana Guziaka i jego zakładu zostały docenione uznaniem go za twórcę ludowego i wpisaniem go do Stowarzyszenia Twórców Ludowych. Jako twórca – rzemieślnik, artysta nie ogranicza się tylko do działalności zawodowej. Bierze udział w licznych wystawach w Polsce i na Słowacji. Jego wystawa autorska miała miejsce m.in. w Domu Ludowym w Bukowinie Tatrzańskiej podczas Sabałowych Bajań w 2014 r. Stale uczestniczy w organizowanych przez Cepelię na krakowskim Rynku Międzynarodowych Targach Sztuki Ludowej, Targach Bożonarodzeniowych i Wielkanocnych i Targach Rzemieślniczych. Często zapraszany jest na Słowację do Kieżmarku, gdzie co roku w lipcu odbywają się Europejskie Targi Rzemiosła. Jego wyroby przedstawiane były m.in. w Warszawie, Opolu, Gdańsku na Jarmarku Dominikańskim, w Toruniu na Festynie Rodzinnym Radia Maryja oraz za granicą: na Słowacji w Bratysławie i Popradzie oraz w Niemczech we Frankfurcie nad Menem i mieście partnerskim Nowego Targu - Radevormwald. Przez prawie ćwierć wieku działał w Cechu Rzemiosł Skórzanych, gdzie zasiadał w zarządzie pełniąc funkcję skarbnika. Był również członkiem komisji egzaminacyjnej do przeprowadzania egzaminów czeladniczych i mistrzowskich dla kandydatów szkolących się w tej branży. Za swoją działalność i zasługi otrzymał wiele nagród i wyróżnień  m.in. Honorową Odznakę Rzemiosła od Związku Rzemiosła Polskiego, Złotą Odznakę Honorową Izby Rzemieślniczej w Krakowie, Srebrny Medal im. Jana Kilińskiego od Związku Rzemiosła Polskiego, Złoty Medal od Cepelia – Polska Sztuka i Rękodzieło – 60 lat troski o ginące piękno, medal za zasługi na rzecz polskiej kultury rodzimej – Polska Sztuka i Rękodzieło oraz tytuł Mały Przedsiębiorca Ziem Górskich od stowarzyszenia Koalicja Marek Ziem Górskich w Żywcu w uznaniu zasług dla rozwoju promocji regionów górskich. Zainteresowany kulturą regionalną oraz historią miasta i Podhala bierze udział w życiu kulturalnym wspierając zespoły regionalne m.in. Małych Śwarnych czy też działania związane z kulturą i sztuką w szerokim rozumieniu. Biorąc udział w uroczystościach religijnych i państwowych zakłada strój regionalny. Wspiera również akcje charytatywne przeprowadzane w mieście i na Podhalu. Często jest gościem programów telewizyjnych o tradycyjnym rzemiośle, podczas których promuje miasto i Podhale. Angażuje się w działania na rzecz utrzymania i funkcjonowania zabytkowego kościoła św. Anny na nowotarskim cmentarzu, który obok kościołów w Dębnie, Łopusznej czy Harklowej jest perełką podhalańskiej drewnianej architektury gotyckiej.

Mam nadzieję, że to tradycyjne na Podhalu rękodzieło przetrwa i będzie się nadal rozwijało w kierunku kontynuowania tradycji, a nawet jej twórczego rozwijania, tak jak opisałem to na przykładzie Jana Mieczysława Guziaka, którego syn Bernard idzie w ślady ojca.

Na zakończenie warto przytoczyć słowa doktor Stanisławy Trebuni – Staszek zajmującej się od strony naukowej podhalańską tradycją i kulturą, której ważnym elementem jest strój regionalny: „Dokonania Jana Mieczysława Guziaka w zakresie zachowania i rozwijania podhalańskiego kożusznictwa zasługują niewątpliwie na uwagę i wielkie uznanie. Wierność tradycji, kunszt zdobniczy, precyzja wykonania, estetyka, wysoka jakość surowców to cechy, które wyróżniają warsztat twórczy nowotarskiego kuśnierza nadając jednocześnie wytwarzanym przez niego okryciom oryginalny góralski styl. Prowadzona przez niego działalność kuśnierska wpisuje się w najpiękniejsze tradycje nowotarskiego kuśnierstwa i co istotne, przyczynia się niemało do zachowania żywotności tradycyjnego stroju w tym regionie.”

 

Źródła:

- K. i T. Baranowie, L. Wyrostek,  „Z przeszłości miasta Nowego Targu”, Nowy Targ 2003 r.

- archiwum rodzinne i A. i J. Guziaków

- www.jahex.pl

 

 

Gościmy na stronie

Odwiedza nas 211 gości oraz 0 użytkowników.

Kontakt

Podhalańskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk w Nowym Targu, 

ul. Rynek 11 (oficyna)

34-400 Nowy Targ

biuro@ptpn.nowytarg.pl

Biuro otwarte: wtorki i czwartki od 16:00 do 18:00

konto: 86 8791 0009 0000 0011 3696 0001

NIP 735-23-89-667 

MAPA

Polecamy

Almanach Nowotarski Nr 25 Jubileuszowe wydanie 25. numeru Almanachu Nowotarskiego wydanego przez Podhalańskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk w Nowym Targu.

Dzieje Rynku w Nowym Targu. Zabudowa, mieszkańcy i użytkownicy (1719–1945) Polecamy kolejną publikację naukową wydaną pod auspicjami PTPN w Nowym Targu autorstwa historyka i archiwisty Barbary Słuszkiewicz pt. Dzieje Rynku w Nowym Targu. Zabudowa, mieszkańcy i użytkownicy (1719–1945). Książka Barbary Słuszkiewicz ukazała się w roku szczególnym dla Nowego Targu, w 670-rocznicę lokacji miasta. Prace nad książką trwały 9 lat, wydanie było poprzedzone 2,5-letnim cyklem 40 wykładów, poświęconych historii poszczególnych kamieniczek w Rynku. Publikacja liczy prawie 600 stron, zawiera ponad 150 fotografii, w tym wiele opublikowanych po raz pierwszy, 46 map, rycin i planów oraz 115 dawnych reklam i ogłoszeń.

Nowy Targ moje Miasto. Galeria Nowotarżan Kolejna pozycja Podhalańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk licząca prawie 500 stron. Jest to książka byłego burmistrza Marka S. Fryźlewicza „Nowy Targ moje Miasto. Galeria Nowotarżan". 

Go to top
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com